O Jezu Najsłodszy!
Udziel mi łaski swej, aby Twa łaska ze mną była, ze mną pracowała i ze mną dotrwała aż do końca.
Daj, abym zawsze chciał i pragnął tego, co Tobie jest bardziej miłe, i co Ci się więcej podoba.
Niech Twoja wola będzie moją,a moja wola niech idzie zawsze za Twoją i najdoskonalej z nią się zgadza.
Niech moje chcenie i niechcenie będzie z Twoim jedno. Obym nie mógł chcieć, lub nie chcieć czego innego, tylko to, co Ty chcesz, lub czego nie chcesz.
Spraw, abym obumarł wszystkiemu, co jest z ducha tego świata i żebym dla Ciebie umiłował to, że mną gardzą i nie znają mnie na świecie.
Daj, abym ponad wszystkie pragnienia, jakie bym mógł mieć w stosunku do ziemi, przenieść umiał pragnienie odpoczywania w Tobie, pragnienie ukojenia u boku Twojego.
Tyś prawdziwym pokojem serca, Ty jedynym odpocznieniem, poza Tobą wszystko jest przykre i niespokojne.
W tym to pokoju, to jest w Tobie, jedynej, najwyższej i wiecznej Dobroci zasnę i spocznę.
Amen.